100 % publiki przez bite półtorej godziny śmiała się aż do łez-niestety,tego już nie doświadczymy przy współczesnych polskich komediach ,a szkoda........
Zazdroszczę doświadczeń, kiedyś seans w kinie to jednak było ''wydarzenie'', a teraz pospolita rozrywka z często słabej jakości produkcjami.